Tel. 24h/7: 693 503 720

Życie po śmierci klinicznej

Śmierć kliniczna

Śmierć to zjawisko naturalnie fascynujące człowieka. Wynika to z naszego strachu przed nieznanym oraz ciekawości, której nie da się przecież w żaden sposób zaspokoić. Wydaje się, że możemy dotknąć jej w niepełnej, klinicznej postaci i powrócić, nawet będąc już pod opieką zakładu pogrzebowego. Wskutek między innymi tragicznych wypadków czy operacji wiele osób przeżyło coś, co interpretuje się jako śmierć kliniczną. Taką, z której rąk można się wyrwać i powrócić do świata. Co się wtedy czuje? Jak interpretują ją naukowcy? Odpowiedzi na te pytania przybliżamy w artykule.

Śmierć kliniczna – jakie odczucia jej towarzyszą?

Mimo że na co dzień różnimy się od siebie fizycznie, psychicznie czy choćby przeżyciami, w czasie śmierci klinicznej pacjenci doświadczają zespołu podobnych odczuć. Niezależnie od kultury czy religii, w jakiej się wychowali, opowiadają o tych samych wrażeniach:

  • uczucie oddzielenia się od ciała,
  • spojrzenie na swoje życie jak widz na film,
  • oglądanie z góry tragicznych wydarzeń, w których się bierze udział,
  • brak możliwości podjęcia działania mimo słyszenia głosów rodziny czy lekarzy,
  • kontakt ze zmarłymi bliskimi i znajomymi,
  • uczucie lekkości, spokoju, radości, odpływania w przyjemne miejsce,
  • brak lęku i bólu.

Jednym z najczęściej opisywanych przeżyć jest widzenie światła w tunelu i podążanie za nim. Często w tym miejscu tej niezwykłej podróży podejmuje się decyzję o powrocie do świata żywych. Nieraz takim bodźcem jest zobaczenie rozpaczających rodziców, dzieci czy małżonka. Niektórzy mogą „ocknąć się” już po chwili, a innym wcale się nie spieszy. Znane są przypadki, gdy pacjent wybudzał się, gdy sięgnięto już po usługi pogrzebowe.

Po przeżyciu śmierci klinicznej zdarza się, że przestajemy odczuwać lęk przed ostatecznym odejściem, zarówno swoim, jak i bliskich. Mamy przeświadczenie, że życie po życiu istnieje i czeka tam na nas lepszy los. Niektóre osoby zwracają się ku religii, inne natomiast zupełnie od niej odchodzą lub kierują się w stronę ezoteryki.

Co naukowcy mówią o śmierci klinicznej?

Badacze mają wątpliwości, z czego dokładnie wynikają takie objawy, ponieważ nie da się dokładnie zbadać i porównać przebiegu śmierci klinicznej z tą ostateczną. Na pewno jednak dochodzi do zaburzeń w działaniu mózgu, w którym chwilowo nie funkcjonują prawidłowo neuroprzekaźniki. Wśród możliwych przyczyn wymienia się także niedokrwienie i niedotlenienie mózgu. Na chwilę przed śmiercią centrum ludzkiego układu nerwowego staje w obliczu ogromnego chaosu, stąd może dochodzić do rozmaitych wizji.

Przygotowanie do ostatniej podróży

Czy da się przygotować do śmierci? Rozmowy z rodziną, kończenie swoich spraw czy nawet rozeznanie w usługach pogrzebowych pomagają oswoić się z tym trudnym zjawiskiem, które czeka przecież każdego z nas. Śmierć kliniczna i świadectwa osób, które jej doświadczyły, również służą zrozumieniu tego nurtującego tematu. Mimo że całą organizacją pochówku zajmuje się zakład pogrzebowy, nie zdejmie on z naszych barków smutku i wszechogarniającej żałoby po śmierci bliskiej osoby. Poznanie niuansów momentu przejścia na symboliczną drugą stronę tylko ułatwia zaakceptowanie nieuchronnego wydarzenia.