Tel. całodobowy: 693 503 720

Przesądy związane ze śmiercią – kiedyś i dzisiaj

Rozbite szkło

Dawne obrzędy pogrzebowe odgrywały istotną rolę w przygotowaniach zmarłego do ostatniej drogi. Umierano w domach, co sprzyjało powstawaniu mitów i zabobonów. Dzisiaj, kiedy znacznie częściej odchodzimy w szpitalach, wiele wierzeń straciło na popularności i znaczeniu. W niniejszym artykule przyjrzyjmy się przesądom, które wciąż są żywe w polskiej kulturze.

Nogami do przodu

Jednym z najsilniej zakorzenionych przesądów jest zwyczaj wynoszenia ciała zmarłego nogami do przodu. Dawniej wierzono, że jeżeli zmarłego wyniesiono by w inny sposób, ten mógłby ostatni raz „spojrzeć” na dom i zabrać ze sobą członka rodziny. 

Zgodnie z tradycją, ciało zmarłego unosi się trzy razy nad progiem, co ma związek z wiarą w Trójcę Świętą, a podczas tego rytuału można usłyszeć słowa: „z Bogiem, z Bogiem, z Panem Bogiem”. W niektórych rejonach Polski dodatkowo stuka się nogami zmarłego o framugę.

Zasłanianie luster

Innym znanym zabobonem jest zasłanianie luster po śmierci domownika. Zgodnie z tym wierzeniem, lustra zasłania się, aby nikt z obecnych nie zobaczył odbicia duszy zmarłego, co miałoby zwiastować rychłą śmierć tej osoby. W nowszych wersjach tego przesądu zasłania się również telewizory czy inne powierzchnie odbijające, takie jak okna czy monitory. Co ciekawe, nawet jeśli osoba zmarła w szpitalu, rodzina często kontynuuje ten rytuał w domu. Wiele osób przyznaje, że nawet jeżeli nie zdecyduje się na zasłonienie luster, to i tak decyduje się tam nie spoglądać.

Przed niedzielą

Niezwykle popularne jest również przekonanie, że ceremonia pogrzebowa musi odbyć się przed niedzielą. Wierzono, że zmarły, który spędzi w domu niedzielę, mógłby „pociągnąć za sobą” kogoś z rodziny. Z tego powodu osoby, które zmarły pod koniec tygodnia są często chowane szybciej. Niestety, taki pośpiech może wpłynąć na mniejszą liczbę żałobników oraz znacznie zwiększyć stres dla rodziny i przyjaciół. Przesąd ten powoduje, że ostatnie dni tygodnia to najbardziej pracowity czas dla pracowników branży pogrzebowej.

Przesądy dzisiaj

Niektóre zwyczaje pogrzebowe, jak na przykład zatrzymywanie zegarów po śmierci, ze względu na cyfryzację, stały się zwyczajnie niemożliwe do wykonania. Ponieważ nasze zegary są głównie elektroniczne, nie ma mowy o fizycznym zatrzymywaniu wskazówek. Chociaż wiele dawnych obrzędów pogrzebowych zanika, nie można mówić o ich całkowitym zniknięciu. W niektórych regionach Polski powraca zwyczaj organizowania stypy w domu zmarłego, co było kiedyś powszechnym elementem pożegnania. Co ciekawe, psychologowie podkreślają, że przesądy związane ze śmiercią często pomagają radzić sobie w trudnym czasie po odejściu bliskiego. Choć współczesne realia, takie jak umieranie w placówkach medycznych, zmieniły podejście do pogrzebów, przesądy nadal odgrywają istotną rolę w polskiej kulturze. Zmieniają się jedynie formy ich przejawiania, a niektóre z nich mogą przetrwać jeszcze wiele lat.

Nasz Facebook
Nasz instagram