Tel. całodobowy: 693 503 720

Kondolencje – jak okazać współczucie?

Biała róża

Składanie kondolencji, czyli wyrazów współczucia, to jedno z najbardziej powszechnych zwyczajów związanych z pogrzebami. Można to zrobić osobiście, ale również listownie, mailowo, a także za pomocą gotowych kartek dostępnych w księgarniach, sklepach papierniczych oraz online. Chociaż kondolencje to wyrażenie wsparcia po śmierci bliskiej osoby, nie zawsze będą mile widziane.

Jak wyrażano kondolencje kiedyś?

Słowne wyrażanie współczucia sięga korzeniami czasów starożytnych. Chociaż praktyki te zmieniały się w zależności od epoki, różne kultury i religie wyrażały je w podobny sposób. W starożytnym Egipcie obrzędy pogrzebowe były rozbudowane, a słowa wyrażające żal miały wspomagać duszę zmarłego w przejściu do zaświatów. W Polsce okazywanie smutku po stracie bliskiego było uważane za ważny element każdego rytuału pogrzebowego. Co ciekawe, największych łez spodziewano się po damskiej części społeczeństwa, dlatego często zatrudniano płaczki, których zadaniem było publiczne wyrażanie żalu. Miało to zapewnić zmarłemu odpowiednie pożegnanie, co było istotne dla jego dalszej drogi. Co ciekawe płacz i głośne szlochanie było mile widziane jedynie do momentu zasypania grobu – później uznawano rozpacz za zachowanie niewłaściwe.

Wyrazy współczucia dzisiaj

Tradycyjnie kondolencje mają na celu okazanie wsparcia, jednakże nie każdy może sobie ich życzyć. Organizacja pogrzebu i związany z tym emocjonalny wysiłek mogą sprawić, że dodatkowe słowa współczucia będą przytłaczające. W takiej sytuacji, jeśli nie chcemy, aby składano nam kondolencje, warto o tym poinformować przed ceremonią. Gdy spotkamy się z prośbą o nieskładanie kondolencji, powinniśmy bezwzględnie uszanować tę decyzję i nie wyrażać wyrazów współczucia. Zwyczajowo kondolencje składa się zaraz po pogrzebie, co zwykle uznaje się za moment złożenia ciała w grobie. 

Jak nie zaszkodzić?

Ponieważ składanie kondolencji jest tak powszechne, w języku utarło się całkiem sporo wyrażeń, które powtarza się automatycznie, bez większej refleksji. Chociaż stanowią pogrzebowy standard, pamiętajmy, że mogą one przynieść odwrotny efekt do zamierzonego. Dlatego też warto unikać takich stwierdzeń jak: „Bóg tak chciał” bo może być to szczególnie nieodpowiednie w przypadku osób niewierzących, lub „czas leczy rany” – według psychologów czas nie tyle pomaga wrócić do momentu sprzed straty, a uczy żyć w nowej rzeczywistości. Co więc warto powiedzieć? Najlepszym pomysłem będzie wyrażenie szczerego współczucia i wsparcia. Słowa „ potrafię sobie wyobrazić, jak ci ciężko” lub „zawsze możesz na mnie liczyć” mogą przynieść realną pomoc i ulżyć w bólu. 

Co więcej, wsparcie dobrze okazywać nie tylko słowami. W tym trudnym emocjonalnie momencie często brakuje pomocy w najbardziej prozaicznych czynnościach. Jeśli mamy więc możliwość, warto zadbać o to, by bliscy zmarłego czuli, że mogą na nas liczyć. Przyniesienie posiłku, zrobienie zakupów, wyprowadzenie pupili na spacer: drobne gesty mogą często znaczyć więcej niż jakiekolwiek słowa. Pamiętajmy również, że czasem dobrze po prostu być blisko i służyć swoją obecnością, która daje poczucie wsparcia i zrozumienia w trudnym czasie.

Nasz Facebook
Nasz instagram